Być naprawdę razem to jedno z najtrudniejszych wyzwań, jakie możesz podjąć. Szczególnie wtedy, gdy masz wrażenie, że ta druga osoba jest ci tak bliska, jakbyś znała ją od zawsze. Na początku znajomości wszystko wydaje się piękne i proste – czujesz zachwyt, fascynację, może nawet euforię. Ale, jak pewnie już wiesz, te pierwsze emocje nie trwają wiecznie. Z czasem jedna strona zaczyna czuć się zagrożona, zaczyna kontrolować, oczekiwać więcej, a druga – wycofuje się, czując na sobie presję. W ten sposób powstaje napięcie, a związek wchodzi w fazę starcia. Ale ...
Ale, i to jest klucz, nie musi tak być. Możesz inaczej. Jeśli obie strony są połączone na głębszym poziomie, wówczas ta z was, która ma silniejszą intuicję, prowadzi. Nie ma wtedy rywalizacji o kontrolę, bo obie osoby dzielą się nią w sposób naturalny. I taki związek jest celem, do którego warto dążyć – relacja, w której nie ma miejsca na dominację, ale na wzajemne wsparcie i współdziałanie.
Jak to osiągnąć? To droga, nad którą musicie nieustannie pracować. Kluczem jest dawanie energii bezwarunkowo, bez oczekiwania, że coś wróci. To wyzwanie, ale też najpiękniejszy dar, jaki możesz ofiarować. Dawanie energii to proces – widzisz jego efekty nie tylko w tej drugiej osobie, ale i w sobie. Kiedy twoja energia podnosi drugą osobę, dostrzeżesz to po tym, jak się zmienia. Wtedy wiesz, że twoja miłość naprawdę wpływa na was oboje. Czujesz wtedy pełnię, spełnienie, euforię, której się nie spodziewałaś.
To miłość. Dawanie energii z miłości buduje najpierw coś w tobie – wzmacnia cię, otwiera na nowe poziomy świadomości, a potem przepływa dalej, do tej drugiej osoby. To właśnie robili święci – dawali miłość i energię, nie oczekując nic w zamian. Możesz dążyć do tego samego, by wznieść się na wyższy poziom i doświadczyć, czym jest prawdziwa miłość.
Jednak miłość to nie tylko dawanie. Jeśli obie strony w związku wzajemnie zasilają siebie energią, tworzycie między sobą wyjątkową więź. W ten sposób wzmacniacie się nawzajem, budujecie coś trwałego, co nie jest oparte na współzawodnictwie, ale na miłości. To nowy poziom bycia razem – związek, który daje wam możliwość wspólnego rozwoju, pięknych doświadczeń i pełni.
Wyobraź sobie, że cały świat kierowałby się taką zasadą – dawać miłość i energię bezwarunkowo. Jak wielki krok w ewolucji mogłaby wtedy zrobić ludzkość? Ty też masz tę moc, by tworzyć taki związek. Prawdziwe bycie razem to coś więcej niż codzienność – to głęboka więź, której podstawą jest wzajemne wsparcie, miłość i pełnia energii.
